wtorek, 10 marca 2015

Parę słów o... Denko #1

Jako rasowy chomik cieszę się, że moje zapasy kosmetyczne powoli ulegają zmniejszeniu. Staram się panować nad minimalizmem w tej kwestii i nawet pseudojajeczka eos w biedronce mnie nie skusiły. Nie mniej jednak niektóre kosmetyki muszę po prostu wyrzucić nie do końca zużyte, gdyż ich 12 miesięczny okres otwarcia już dawno minął.
To co udało zdenkować się w lutym jest jedną milionową częścią moich zapasów. 
.jump-link a, #blog-pager-post a {text-align: center; }

Aczkolwiek patrząc na to zdjęcie zauważyłam, że bardzo często wracam do swoich ulubieńców i pojawiają się oni w każdym miesiącu.  Tak jest m.in. z płynem micelarny z BeBeauty, czy balsamem brązującym z Lirene albo odżywką do paznokci od Eveline. Uwielbiam podkład Match Perfection 101 Classic Ivory, ale denerwuje mnie opakowanie przez które nie widzę zużycia produktu.
Puder z Avon z serii Color Trend to po prostu dinozaur moich kosmetyków.
A jak wyglądają wasze zużycia??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz